[FOTO] Pisarzowice: samochód uderzył w płot, kierowca nie żyje

Pojazd marki Opel Astra poruszał się ulicą Czernichowską. Kierowca dojeżdżając do skrzyżowania z ulicą Bielską nie zwolnił. Pojazd przejechał przez główną drogę i uderzył w ogrodzenie posesji. Wszystko wskazuje na to, że kierowca Opla doznał jakiegoś problemu zdrowotnego, który przyczynił się do zaistniałej sytuacji. Świadek, który wyciągał poszkodowanego z pojazdu twierdził, że mężczyzna początkowo miał puls i podstawowe funkcje życiowe, jednak po chwili jego stan się pogorszył.

Świadek rozpoczął reanimację, którą po chwili przejęli strażacy lokalnej jednostki OSP, którzy jako pierwsi ze służb ratunkowych pojawili się na miejscu wypadku. Po chwili dotarli policjanci z drogówki, którzy na wyposażeniu radiowozu mieli przenośny defibrator AED. Następnie dotarli strażacy z JRG-1 w Bielsku-Białej i załoga Bielskiego Pogotowia Ratunkowego. Mimo wysiłku wszystkich zaangażowanych ratowników nie udało się przywrócić funkcji życiowych kierowcy Opla. 68-letni mieszkaniec Pisarzowic zmarł.

Strażacy udzielili pomocy psychologicznej członkom rodziny zmarłego, którzy cały czas byli na miejscu prowadzonych działań ratowniczych i bardzo przeżyli to wydarzenie. Powiadomiono prokuraturę. Po zakończonej akcji ratowniczej policjanci z drogówki rozpoczęli czynności dochodzeniowo-śledcze. Utrudnienia w ruchu na ulicy Bielskiej w Pisarzowicach trwały do godziny 16.45.